Kto komu pomaga? Albo, mentoring przez Ukraińców
Zaledwie miesiąc temu napisałem w blogu „Ze względu na taki czas, jak ten…?” o zmianie jednostronnego obrazu, jakby pomoc była tylko w jednym kierunku, od Polaków dla Ukraińców… Ostatnio mieliśmy wspaniały przykład, że rzeczywistość jest zupełnie inna, i o wiele piękniejsza!
Niedawno rozpoczęliśmy nowy projekt w ramach Bread of Life: „Pod Skrzydłami”, którego celem jest wsparcia usamodzielniających się wychowanków pieczy zastępczej. Z doświadczenia wiemy, jak ważny dla nich jest okres życia około 18. urodzin, że istnieje zbyt duża szansa na powrót do dysfunkcyjnego środowiska z którego wychodzili… Budując relacje oparte na zaufaniu z pozytywnymi wzorami do naśladowania, tę szansę można strukturalnie zmniejszyć, a my dołożymy wszelkich starań, aby to zrobić. Jak? Nigdy nie kończymy się uczyć…
I zgadnij co…? Od marca w Poznaniu mieszkają Andrey i Alena Matvienko z regionu Kijowa. Nie, nie „tylko” uchodźcy, nie, oni są dyrektorem projektu mentoringowego oraz psychologiem i koordynatorem w Lighthouse, organizacji w Kijowie, której od 2009 roku się udało nawiązać relacje mentorskie dla ponad 1300 dzieci, z pięknymi i imponującymi wynikami! Co może być lepszego niż uczenie się od nich? Niż uzyskać dostęp do ich doświadczeń związanych z procesem selekcji, szkoleniem mentorów oraz ich dalszym prowadzeniem? W czwartek 9 czerwca mieliśmy taką okazję ze szkoleniem Andreya i Alany w naszym biurze w Poznaniu!
Jako zespół Bread of Life i wolontariuszy naszego projektu „Pod Skrzydłami” słuchaliśmy z zapartym tchem, słyszeliśmy potwierdzenia szeregu założeń w naszym projekcie, ale przede wszystkim mnóstwo wskazówek, jak skutecznie kierować nastolatkami, które są tak zagrożone, najlepiej jak się da do przyszłości pełnej nadziei!
No właśnie, kto tu komu pomógł?