Nowe kroki w nowym mieście!
Zwykle listopad to nie najszczęśliwszy miesiąc w roku… Na zewnątrz zimno, mokro i ciemno, a dla większości ludzi często nie ma zbyt wiele do świętowania.
W tym roku to zupełnie inna historia dla Bread of Life. Nie, pogoda jest jak zwykle do niczego, ale świętujemy! W zeszłym tygodniu świętowaliśmy nową współpracę, w przyszłym i tak będzie wielka impreza (…!), a w minioną sobotę świętowaliśmy formalne otwarcie oddziału regionalnego Bread of Life w Pleszewie, 20-tysięcznej miejscowości oddalonej o godzinę jazdy na południowy wschód od Poznania.
Poszło jak zwykle. Konrad, kolega Tomka, dyrektora kaliskiego oddziału, z entuzjazmem podjął się pracą i pod kierunkiem Tomka rozwijał coraz bardziej samodzielne projekty we własnym mieście Pleszew, szybko uzyskując pełną współpracę z władzą miasta. No i kiedy burmistrz obiecał Bread of Life własne biuro w budynku administracji miejskiej za darmo… Wtedy to nasza kolej na formalny krok.
I to była impreza! Z pełnym bufetem, kilkoma przemówieniami, udanym koncertem całkiem fajnego zespołu jazzowego, a przede wszystkim mnóstwem szczęśliwych i wdzięcznych twarzy!